Solidarność to słowo, które wydaje się nam wyblakłe, sprane, zupełnie nie na czasie. I chociaż na co dzień jest nam ono zupełnie obojętne, nadchodzi taka chwila, że wszyscy pragniemy być ze sobą solidarni. Zazwyczaj są to jakieś znaczące, ciężkie dla wszystkich wydarzenia. Kryzys gospodarczy, katastrofa ekologiczna, zjawisko przyrodnicze, które dało o sobie znać. Wiele jest sytuacji przez które nasze życie może się diametralnie zmienić. Wtedy, po chwilach słabości, załamania, szukamy wsparcia w innych ludziach. Zazwyczaj solidaryzujemy się z osobami będącymi w podobnej sytuacji, ciężkiej, z której trudno się otrząsnąć. Liczymy więc na wsparcie, a w zamian sami to wsparcie możemy okazać. Nie jest to wsparcie finansowe, ale rozmowa, wysłuchanie, często jakaś pomoc fizyczna i psychiczna. Można powiedzieć, że w czasach jakiegoś kryzysu tworzy się swego rodzaju wspólnota ludzi, którym kryzys spadł na głowę i zakłócił spokojne życie.
Ile tak naprawdę zarabiają politycy?
Wspólnota ta ma wielką moc, która pozwala się otrząsnąć po tragedii i spróbować nadal żyć normalnie. Solidarność międzyludzka pełni bardzo ważną rolę społeczną. Solidarne społeczeństwo w czasach kryzysu ma większą szansę na poradzenie sobie w kryzysowej sytuacji. Każdy kryzys uczy pokorny i daje wiele cennych wskazówek na przyszłość. Zarówno osoby rządzące, jak i zwykli obywatele muszą wynieść z niego doświadczenie, które przyda się, gdy sytuacja się powtórzy. Solidarność, o której na co dzień zapominamy odradza się w nas w każdej ciężkiej chwili. Jesteśmy więc społeczeństwem, które może na siebie liczyć gdy nadchodzi taka potrzeba. O solidarności dużo się mówi, zwłaszcza teraz gdy odczuwamy skutki kryzysu gospodarczego. Tym słowem wspiera się także rząd, który w solidarności dopatruje się rozwiązania wielu problemów. Mimo iż jest ona bardzo istotnym aspektem funkcjonowania społeczeństwa, to nie rozwiązuje wszystkich problemów związanych z różnymi kryzysami. Warto jednak być solidarnym, nie dlatego, że solidarność jest modna, ale dla wspólnego dobra całego społeczeństwa.
Zapominamy o solidarności w życiu codziennym, ale jak przyjdzie kryzys, lub inne problemy społeczna to ludzie potrafią się zjednoczyć.